Z hotelowego basenu rozciągał się piękny widok na otaczającą zatokę i małą bezludną wyspę

Hotel Copthorne w Georgetown na wyspie Penang składał się z dwóch części, dolna, tuż przy plaży i górna postawiona nad dolną częścią, całość łączył taras z basenem. Widoki były doprawdy piękne, hotel byłby godny polecenia gdyby nie to że cały śmierdział stęchlizną. Nawet szuflady w hotelowym pokoju były od środka spleśniałe.

Polub:
Udostępnij:

Chcesz wiedzieć więcej? Przeczytaj:

Samochodowa wyprawa po Malezji - nigdy więcej [Wideo]

Skomentuj ()

Dodane przez Borys Specjalski
Podróże, polityka i startupy to moje ulubione tematy, ale nie zawacham się napisać na każdy temat który uznam za interesujący. Przez dwa lata mieszkałem w Afganistanie. Aktualnie rozwijam http://logline.pro w Singapurze.