
Widoki wielokrotnie zapierały mi dech w piersiach. Z jednej strony może to być kwestia tego że nigdy wcześniej w górach nie mieszkałem. Wydaje mi się jednak że chodzi też o to jakie te góry są.
Strona główna / Azja / Afganistan / Przyznaję się, wróciłem… żeby opisać wybory w Afganistanie / Kabul o zachodzie słońca, widok na dzielnicę Wazir Akbar Khan
Widoki wielokrotnie zapierały mi dech w piersiach. Z jednej strony może to być kwestia tego że nigdy wcześniej w górach nie mieszkałem. Wydaje mi się jednak że chodzi też o to jakie te góry są.
Comments are closed.