
Jak widać kucharz dbał żebym zawsze miał porcję warzyw i owoców. Na jakość jedzenia nie mogłem nigdy narzekać, chociaż zatrucie pokarmowe raz czy dwa się zdarzyło.
Strona główna / Azja / Afganistan / Pierwszy dzień w pracy i wczorajszy grill / Wołowina z pieczonymi ziemniakami
Jak widać kucharz dbał żebym zawsze miał porcję warzyw i owoców. Na jakość jedzenia nie mogłem nigdy narzekać, chociaż zatrucie pokarmowe raz czy dwa się zdarzyło.
Comments are closed.