
Być może była to kiedyś świątynia, aktualnie są biura i domy. Takihc ukrytych arcycdzieł architektury jest w Hanoi pełno i aż żal czasem że są tak zaniedbane. Można mieć tylko nadzieję że szybko postępujący rozwój kraju sprawi że Wietnamczycy zabiorą się również za remont zabytków.