
Bamyan jest jednym z najmniej rozwiniętych regionów Afganistanu i taki widok to tam codzienność. Co nie daje mi spokoju to że miejsce to, które w lato nagrzewa się nawet do 40 stopni celcjusza, zimą potrafi być w całości zasypane śniegiem. Temperatury potrafią spaść nawet do -20 stopni celcjusza. Nie potrafię wyobrazić sobie życia w takich warunkach w domach z gliny które ludzie tam budują.