Kiedy zaczynałem pisać tego bloga obiecywałem sobie że pisać będę co parę dni, potem w związku z natłokiem obowiązków granicą było pisanie co tydzień. Wiadomo jednak że tygodnie mijają tak szybko że można przecież pisać co dwa tygodnie. Nikt nie zauważy. I tak właśnie minęły wczoraj trzy tygodnie od ostatniego wpisu a ja nie wiem kogo ja się staram oszukać..
Polub: Udostępnij:
Długość 5min