Po spędzeniu prawie tygodnia w Cebu, wiem już że jeżeli tam wrócę to tylko z musu. Najprawdopodobniej właśnie tam pojadę, żeby przedłużyć wizę. Miasto zdążyłem całkiem dobrze poznać przez tych kilka dni, i życzę sobie w sumie żebym mógł je odpamiętać. Od ostatniego wpisu, po bezowocnych poszukiwaniach mieszkania, postanowiłem przenieść się jednak na mniejszą wyspę i tak wylądowałem na Siargao. Małej wyspie w południowo-wschodnim krańcu Filipin, znanej z najlepszych fal na świecie a tym samym będącej rajem dla surferów.
Polub: Udostępnij:
Długość 2min